Kolekcja MGW: Gustav Metzger, Fotografie historyczne: No. 1: Likwidacja warszawskiego getta, 19–28 kwietnia 1943 (1995/2007)
Żyd, uchodźca z nazistowskich Niemiec, ocalały z Zagłady, bezpaństwowiec, pacyfista, aktywista. Na to, kim był Gustav Metzger, wpłynęła historia oraz tragiczne losy jego rodziny. Zmarły w 2017 r. artysta to jedna z najważniejszych postaci sztuki XX w. Ukształtowana przez doświadczenia wojenne wrażliwość wpłynęła na jego aktywistyczne zaangażowanie. Był twórcą politycznym i na wskroś współczesnym – również wtedy, gdy sięgał po tematy historyczne.
Gustav Metzger urodził się w 1926 r. w Norymberdze, dokąd jego rodzice wyemigrowali z Przemyśla osiem lat wcześniej. Pochodził z ortodoksyjnej rodziny żydowskiej, a jego dzieciństwo upłynęło w cieniu rosnącego w siłę nazizmu. W październiku roku 1938 ojciec Gustava, Juda, jako polski Żyd bez prawa do obywatelstwa niemieckiego, został wydalony w ramach pierwszej akcji deportacyjnej (tzw. Polenaktion) na niemiecko-polską granicę. Pozbawieni polskich paszportów Żydzi znaleźli się w obozie przejściowym w miasteczku Zbąszyń. Wkrótce do Judy dołączyła jego żona Fanny. Rok później 12-latni Gustav i jego brat Mendel zostali wywiezieni z Niemiec do Wielkiej Brytanii, będąc jednymi z 10 tysięcy dzieci uratowanych w ramach akcji Kindertrasport. Jego rodzice i najstarszy brat Chaim zginęli w jednym z obozów zagłady na terenie Polski w 1942 lub 1943 r. Ich losu uniknęły dwie siostry artysty, którym udało się przedostać przez Szwecję do Anglii, a następnie wyemigrować do Palestyny. Wojenne losy Gustava i jego bliskich spowodowały, że artysta świadomie wybrał brak przynależności państwowej.
W Anglii nastoletni Gustav Metzger ukończył kurs stolarstwa i pracował jako stolarz, a następnie jako ogrodnik. W tym czasie zaczął interesować się ideami rewolucyjnymi, m.in. trockizmem. Pod wpływem pism Edmunda Székelyego przeszedł na wegetarianizm (wegetarianinem pozostał do końca życia). Po wojnie zaczął studiować sztukę – w Cambridge School of Art oraz jako uczeń malarza Davida Bomberga. Dzięki stypendium gminy żydowskiej w Wielkiej Brytanii wyjechał na studia do Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Antwerpii. Mimo że początkowo chciał zostać rzeźbiarzem, jego twórczość w pierwszym okresie zdominowało malarstwo. Równocześnie ze studiami angażował się w działania aktywistyczne i polityczne, zwłaszcza na rzecz rozbrojenia nuklearnego oraz ochrony środowiska naturalnego. W 1960 r. Metzger był w grupie inicjującej powstanie „Committee of 100” – brytyjskiej organizacji antywojennej (za nawoływanie do obywatelskiego nieposłuszeństwa, wraz z innymi członkami komitetu, trafił na krótko do więzienia).
Społeczne i polityczne zainteresowania Gustava Metzgera miały znaczący wpływ na jego twórczość. Formujący okazał się ogłoszony w roku 1959 pierwszy manifest sztuki autodestrukcyjnej. Zaproponowana przez artystę „destrukcja sztuki” była wymierzona w system kapitalistyczny, miała obnażać jego mechanizmy, ale też zwracać uwagę na destrukcję wartości etycznych, również przez koszmar II wojny światowej. Podobnie jak wcześniej dadaiści, Metzger widział konieczność odrzucenia przeszłości, by na nowo zdefiniować sztukę, choć równie ważny był dla niego zwrot ku kwestiom społecznym. W dziełach realizowanych w tym nurcie twórca np. pokrywał kwasem powierzchnie metalowe lub plastikowe, doprowadzając do ich finalnego uszkodzenia, a nawet rozpadu. Wówczas pojawił się w jego działaniach element happeningu i performansu. Korzystał z gotowych materiałów, a w swoich ready-mades – dziełach stworzonych z przedmiotów codziennego użytku lub odpadków – często wykorzystywał te najbardziej ulotne: karton, papier czy zwykłe gazety. Punktem kulminacyjnym jego koncepcji było sympozjum O destrukcji w sztuce z 1966 r., w którym udział wzięli artyści z całego świata. Na drugim biegunie działalności artystycznej Metzgera znajduje się rozwijana przez niego idea sztuki autokreacyjnej. Odwołując się do ustaleń nauki, artysta pozwalał na działanie naturalnych procesów, które w sposób niezależny od niego tworzyły nowe formy. Do najbardziej znanych prac z tego rodzaju należy monumentalna Projekcja ciekłych kryształów, estetycznie bliska popularnej w latach 60. XX w. psychodelii. Trzecie ważne działanie artystyczne to Art Strike, czyli ogłoszony przez Metzgera generalny strajk artystów, który był wyrazem sprzeciwu wobec komercjalizującego się świata sztuki (według założeń strajk miał trwać w latach 1977–1980). Choć idea ta nie została podchwycona przez środowisko, artysta – pozostając jej wierny – na ponad dekadę wycofał się z aktywności twórczej.
W połowie lat 90. XX w. Gustav Metzger powrócił do uprawiania sztuki. Ważnym cyklem prac, który rozpoczął w tym okresie, są Fotografie historyczne – seria instalacji z użyciem ikonicznych fotografii pokazujących najmroczniejsze momenty historii wieku XX. Wśród nich znalazły się m.in. ujęcia z warszawskiego getta, nazistowskich wieców, wojny w Wietnamie, konfliktu izraelsko-arabskiego w latach 90. XX w., ataku terrorystycznego w Oklahoma City w 1995 r., zamieszek na ulicach Londynu w 1996 r. czy zniszczenia środowiska naturalnego. Powiększone fotografie stały się częścią instalacji złożonych z prostych tworzyw, często obiektów istniejących (ready-mades), jednak tak skomponowanych, by utrudnić dostęp do obrazu oraz jego percepcję i skłonić widza do aktywności; do działania. Zamysł artystyczny Metzgera dobrze ilustruje instalacja To Crawl Into, Anschluss, Vienna, March 1938. Zdjęcie przedstawiające Żydów zmuszonych przez nazistów do szorowania na kolanach ulic po aneksji Austrii zostało przez artystę wyeksponowane na podłodze oraz zasłonięte wielką płachtą materiału – widz, chcący je obejrzeć, musiał przyjąć taką samą pozycję jak osoby sfotografowane.
Znajdująca się w zbiorach Muzeum Getta Warszawskiego instalacja Fotografie historyczne: No. 1: Likwidacja warszawskiego getta, 19–28 kwietnia 1943 to jedno z najbardziej znanych dzieł z tego cyklu. Gustav Metzger użył fotografii z przygotowanego dla Reichsführera-SS Heinricha Himmlera raportu SS-Gruppenführera Jürgena Stroopa – odpowiedzialnego za stłumienie powstania i likwidację getta. Spośród kilkudziesięciu dołączonych do raportu fotografii dokumentujących dramat Żydów, ikoniczne stało się zdjęcie ukazujące kilkuletniego chłopca znajdującego się w grupie kobiet i mężczyzn prowadzonych pod lufami karabinów niemieckich żołnierzy (w raporcie opatrzone odręcznym podpisem: „Przemocą wyciągnięci z bunkrów”). Spośród wielu sfotografowanych przez nazistowskiego fotografa przejmujących scen, to właśnie przerażone dziecko z podniesionymi rękami stało się symbolem tragedii warszawskiego getta i uwięzionych w nim osób. Metzger zrobił dwie wersje tej instalacji. W pierwszej z nich deski z surowego drewna przesłaniały zdjęcie, przywodząc na myśl wagony towarowe (tzw. bydlęce), którymi Żydzi wywożeni byli do obozów zagłady. W drugiej z wersji, znajdującej się w kolekcji, przed powiększoną do wymiarów 150 x 211 cm fotografią usypany jest stos ceglanego gruzu. Ten prosty gest – wyjścia poza dwuwymiarowy obraz i skontrastowania czarno-białego zdjęcia z namacalnym, barwnym materiałem – podkreśla jeszcze mocniej poruszającą wymowę tej sceny. W warszawskiej odsłonie instalacji gruz ma szczególnie symboliczny wymiar, bowiem pochodzi z terenu getta – z wykopalisk w sąsiedztwie ul. Miłej 18, gdzie znajdował się bunkier okresowo użytkowany przez sztab Żydowskiej Organizacji Bojowej i gdzie większa jego część poniosła śmierć.
Cykl Fotografie historyczne pozwala współczesnemu widzowi na nowo zmierzyć się z dramatyczną historią. Metzger sięgając po fotografię dokumentalną i prasową oraz „ukrywając” ją w elementach instalacji, stara się wyrwać odbiorcę z wygodnej pozycji obserwatora. Historia, którą pokazuje artysta, do pewnego stopnia dotknęła go także osobiście. Był świadkiem norymberskich wieców NSDAP, jego najbliżsi zginęli w Holokauście, jako dziecko doświadczył uchodźczej tułaczki. Aktywizm – tak ważny w jego życiu i twórczości – obecny jest również tutaj. Według Metzgera XX wiek – z całym swoim okrucieństwem, wojnami, ludobójstwami, bombą atomową zrzuconą na Hiroszimę czy upadkiem wartości spowodowanym narastającym konsumpcjonizmem – przyniósł jeszcze jedną rzecz, negatywną etycznie postawę: społeczne znieczulenie na wizerunki śmierci i zniszczenia. Fotografie historyczne, w tym instalacja z chłopcem z warszawskiego getta, mają przywrócić rangę obrazowi – niebędącemu już niewielkim zdjęciem na kartach książki lub w gazecie, lecz pełnowymiarowym dziełem.
Marta Miś – historyczka sztuki, filmoznawczyni, kuratorka, redaktorka. W latach 2011–2022 pracowała w Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki, gdzie m.in. kuratorowała wystawy Jacek Malinowski. Dwubiegunowo, Aleksandra Kubiak. Śliczna jesteś Laleczko, Mariusz Wilczyński. Zabij to… Autorka tekstów o kinie oraz sztukach wizualnych. Publikowała m.in. w miesięczniku „Kino”, katalogach MFF Nowe Horyzonty, katalogach wystaw. Od 2022 roku związana z Galerią Sztuki Współczesnej w Opolu.