Biel, czerwień, czerń, kamienny brąz i błękit – premiera Identyfikacji Pamięci (Memobook)
Przedstawiamy Państwu nową koncepcję identyfikacji wizualnej Muzeum Getta Warszawskiego, wyłonioną w drodze międzynarodowego konkursu graficznego, zorganizowanego wspólnie ze Stowarzyszeniem Twórców Grafiki Użytkowej. Autorami zwycięskiej koncepcji są projektanci z litewskiego studia DADADA
23 kwietnia
Konkurs na identyfikację wizualną Muzeum Getta Warszawskiego, zorganizowany przy współpracy ze Stowarzyszeniem Twórców Grafiki Użytkowej, został ogłoszony we wrześniu 2019 roku. W pierwszym etapie wpłynęło 216 zgłoszeń.
Konkurs ten od początku budził ogromne zainteresowanie – portfolio zgłaszali do nas projektanci z całego świata. Do drugiego, odpłatnego etapu, zakwalifikowanych zostało 6 studiów / projektantów – w tym trzy studia z Polski. Podczas posiedzenia jury to projekt studia DADADA zyskał wyraźną przewagę głosów – mówi Lena Mitkowa, członkini zarządu STGU, creative-in-chief w Lenivastudio.
Trzy studia z Polski to: Futu, Redkroft, The Codeine. Ponadto w II etapie znaleźli się graficy z czesko-brytyjskiego studia Little Greta, litewskiego studia DADADA oraz włoski projektant Francesco Ciampa. Finaliści przygotowali prace w postaci konkretnych koncepcji identyfikacji wizualnych, do oceny kapituły konkursu. Złożono 11 projektów.
Zwycięską pracę wybrała międzynarodowa Kapituła w składzie: Małgorzata Naimska – wicedyrektor Biura Kultury Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy; Barbara Schabowska – dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza; Philippe Boulakia, wykładowca z Bezalel Academy of Arts and Design w Jerozolimie; prof. Sławomir Kosmynka z Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi i Albert Stankowski – dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego.
Zwycięska koncepcja litewskiego Studia DADADA przekłada misję Muzeum Getta Warszawskiego z języka oficjalnego na język emocji, odwołujący się do indywidualnej pamięci. Autorom towarzyszy idea upamiętnienia konkretnych ludzi, ujęta w haśle “No one can be forgotten” – musimy pamiętać o wszystkich. Obok stałego logotypu, opartego na nazwie instytucji, zaprojektowany został algorytm, dzięki któremu niemal w nieskończoność można tworzyć loga na podstawie konkretnych, historycznych imion i nazwisk.
Identyfikacja wizualna to znacznie więcej niż logo, to kontekst i język form, kolorów, krojów pisma, układających się w przemyślany kod (key visual) charakterystyczny dla marki – w tym przypadku Muzeum Getta Warszawskiego.
Kolorom identyfikacji przypisane są skojarzenia i znaczenia: czerwony (terror), kamienny brąz (historia), jasnoniebieski (nadzieja).
Studio DADADA zaprojektowało unikatowy krój pisma, inspirowany liternictwem hebrajskim, o nazwie „Memotype”. Jego znaki są wykorzystywane wyłącznie w sygnecie logotypu.
Sygnet logotypu zawsze składa się z inicjałów, w formie podstawowej (instytucjonalnej) to skrót nazwy Muzeum Getta Warszawskiego (Warsaw Ghetto Museum), zaś w wersjach upamiętniających ofiary i ocalonych z getta – inicjały ich imion i nazwisk. Integralną częścią logotypu jest pełna nazwa Muzeum, a w wariantach upamiętniających osoby, także ich pełne imiona i nazwiska.
Kod wizualny decyduje o wzornictwie całej rodziny materiałów graficznych identyfikujących Muzeum Getta Warszawskiego: o drobnej poligrafii, jak wizytówki, papier listowy, koperty, drukach ulotnych (także w wersjach elektronicznych): folderach, plakatach i formach elektronicznych, jakie najczęściej trafiają do masowego odbiorcy w internecie (mediach społecznościowych).
Oszczędna i przemyślana forma graficzna jest w pełni adekwatna do wagi tematu. Koncepcja identyfikacji zaproponowana przez studio DADADA z Wilna wpisuje się we współczesny nurt grafiki generatywnej. Jest progresywna i dynamiczna. Prowokuje do myślenia. Swoją autonomiczną strukturą wskazuje na wartości kulturotwórcze. Nie dotyka relacji ze współczesnymi opracowaniami typowymi dla korporacji. Poprzez właściwie dobrane środki wpisuje się w obszar pamięci kultury – wyjaśnia grafik i wykładowca łódzkiej ASP, prof. Sławomir Kosmynka i podkreśla, że poprzez wykorzystanie algorytmu identyfikacja angażuje odbiorcę i aktywizuje jego wyobraźnię.
Profesor Filip Boulakia podkreśla, że moc przekazu tkwi w zmieniającym się znaku. Koncepcja zakładająca przywoływanie imion i nazwisk ludzi, którzy zmuszeni do życia w warszawskim getcie próbowali przetrwać, w wielu przypadkach zginęli, stanowi szlachetną i pełną szacunku formę upamiętnienia.
Oparta na zasadach budowania marki koncepcja litewska złamała wszystkie zasady tego „dobrze znanego” procesu brandingu. Zamiast tworzyć sztywny i monolityczny projekt, dzisiaj bardzo powszechne zjawisko w świecie kultury muzealnej, stworzyli koncepcję, która ciągle się zmienia. Nie ma jednego logo, ale tysiące różnych logotypów utworzonych dla upamiętnienia osób, które były w warszawskim getcie, przeżyły lub zginęły. Siła tej koncepcji polega na tym, że nie ilustruje ona grozy liczbami lub wymyślnymi symbolami, ale prawdziwymi imionami i nazwiskami osób dotkniętych doświadczeniem getta – mówi prof. Boulakia.
Małgorzata Naimska – wicedyrektor Biura Kultury Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy podkreśla, że Muzeum Getta Warszawskiego jest wyjątkową instytucją na mapie europejskich placówek, z jednej strony związaną ściśle z Warszawą i jej niełatwą historią, z drugiej zaś mającą w swej misji upamiętnienie wszystkich, utworzonych przez Niemców podczas II wojny światowej, gett.
Dlatego identyfikacja wizualna tej instytucji powinna uwzględniać prospołeczny charakter tej instytucji. W dodatku musi być zrozumiała dla ludzi wielu kultur i języków. Projekt litewski w największym stopniu odpowiadał przyjętym przez jury kryteriom – wyjaśnia Małgorzata Naimska.
Jestem pod wrażeniem otwartości i odwagi decydentów Muzeum Getta Warszawskiego – zdecydowali się na wdrożenie projektu, który jest wyjątkowy pod wieloma względami. Zachwyca jego intelektualna dojrzałość i wrażliwość. System opiera się na koncepcie, który pozwoli odbiorcom na większe zrozumienie istoty muzeum i zaangażuje ich już przy pierwszym kontakcie. W moim rozumieniu to właśnie takie interdyscyplinarne, strategicznie wypracowane podejście jest przyszłością projektowania. Mamy tu całościowe spojrzenie na zadanie, od warstwy merytorycznej, poprzez sam projekt wizualny aż po wdrożenie i wykorzystanie rozwiązań cyfrowych – podsumowuje Lena Mitkowa.
Wiosną 2020 roku miała się odbyć pokonkursowa wystawa, prezentująca finalistów i wszystkie zgłoszone przez nich projekty. Niestety, nadzwyczajna sytuacja epidemiczna pokrzyżowała plany. Termin inauguracji wystawy ulega zmianie. O nowym poinformujemy najszybciej, jak to tylko będzie możliwe.
Miłka Skalska, rzeczniczka prasowa MGW
Zdj. MGW