Uroczystość nadania ulicy imienia Dow Bera Meiselsa
W piątek 1 października odbyła się uroczystość nadania ulicy imienia Dow Bera Meiselsa – naczelnego rabina Warszawy w latach 1856-1870.
Rabin Dow Ber Meisels był postacią nietuzinkową. Urodzony w 1798 r. w Szczekocinach, nauki rabinackie pobierał u swojego ojca, mieszkając w Kamieńcu Podolskim. W 1832 r. został wybrany naczelnym rabinem Krakowa, gdzie zamieszkał z żoną oraz prowadził spółkę handlową wraz z teściem, co umożliwiło mu m.in. finansowanie dostaw broni dla walczących w powstaniu listopadowym na terenie zaboru rosyjskiego. Był zaangażowany w sprawy narodowo-wyzwoleńcze, zachęcał Żydów do udzielenia poparcia Polakom walczącym z Rosjanami; popierał powstania, w tym krakowskie (1846). W tym samym roku został wybrany do Rady Miejskiej Krakowa. Był zwolennikiem umiarkowanej asymilacji, walczącym o zniesienie przepisów dyskryminujących Żydów, przez co popadał w liczne konflikty z Senatem Wolnego Miasta Krakowa. W 1848 r. został wybrany do pierwszego parlamentu austriackiego. W tym samym czasie wydał odezwę do polskich Żydów, w której wzywał ich do poparcia Wiosny Ludów.
W 1856 r. objął funkcję naczelnego rabina Warszawy, gdzie został również powołany do Delegacji Miejskiej. Wygłaszał kazania w języku polskim, w których wzywał Żydów do jedności z Polakami w walce wyzwoleńczej. Uczestniczył w pracach nad reformą oświaty przygotowywaną przez Aleksandra Wielopolskiego. W 1861 r. nakazał zamknąć warszawskie synagogi na znak solidarności z duchowieństwem katolickim, które zamknęło kościoły po zbezczeszczeniu ich przez Kozaków rozbijających pochody niepodległościowe. 2 marca 1861 r. jako członek Delegacji Miejskiej uczestniczył w „pogrzebie pięciu”, który przeistoczył się w wielką demonstrację solidarności różnych stanów społeczeństwa Królestwa Kongresowego. Za udział w pogrzebie został aresztowany i osadzony w Cytadeli Warszawskiej. Po wybuchu powstania styczniowego w 1863 r. władze carskie zmusiły go do opuszczenia państwa, ponieważ nie chciał wydać klątwy na Żydów, którzy walczyli w powstaniu, a zgodził się na odczytanie Manifestu władz powstańczych w synagodze. Przebywał m.in. w Katowicach, Krakowie, Lwowie oraz Wiedniu. Po kilku latach wrócił do Warszawy, ale jego działalność znalazła się pod ścisłą kontrolą policyjną władz carskich. Niedługo potem zmarł i został pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Okopowej. Jego pogrzeb przerodził się w ogromną manifestację polsko-żydowskiej jedności wobec carskiego ucisku.
Rabin Dow Ber Meisels był patronem jednej z ulic przedwojennej Warszawy. Z inicjatywy Żydowskiego Instytutu Historycznego jego patronat powrócił 1 października 2021 r. W uroczystości brali udział: dyrektor ŻIH Monika Krawczyk; Marian Turski; Jarosław Sellin, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu; Burmistrz Dzielnicy Śródmieście m. st. Warszawy Aleksander Ferens; dyrektor Biura Kultury m. st. Warszawy Artur Jóźwik; rabin Yehoshua Ellis reprezentujący Naczelnego Rabina RP Michaela Schudricha; rabin Szalom Dow Ber Stambler; dyrektor American Jewish Committee Central Europe Sebastian Rejak; potonek rabina Meiselsa, Daniel Schlitner. Muzeum Getta Warszawskiego reprezentowała rzeczniczka prasowa Katarzyna Brzezińska.